wegetariańsko- wegański blog kulinarny Dosi i Asi

czwartek, 22 listopada 2012

szpinakowa tarta z tofu a'la feta na cieście francuskim

Hejka.
Miałam pisać notkę tygodniowo, minimum, ale jak gotuje się dla jednej osoby i nie je się słodyczy, to ciężko wykombinować jeden warty uwagi wegański przepis w tygodniu, a w dodatku znaleźć czas, żeby go zapostować i pogodę, która umożliwi zrobienie zdjęcia. Niestety, Flensburg nie rozpieszcza słoneczkiem, dziś ledwo przebija się przez ciemne chmury, więc udało się zrobić jako takie foty tarty wczorajszej ; )

Szpinakowa tarta na cieście francuskim z tofu a'la feta i suszonymi pomidorami:
Kaloryczność porcji około 350 kcal.

- 1 opakowanie szpinaku mrożonego
- 1 słoiczek suszonych pomidorów
- 1 duża kostka tofu
- 1 opakowanie ciasta francuskiego 'light' z Lidla, polecam
- odrobina mleka roślinnego i margaryny sojowej (opcjonalnie)
- czosnek, bazylia, trochę soku z limonki,gałka muszkatołowa, sól, pieprz i oliwa/olej.

Dzień przed pieczeniem tarty, 2/3 kostki tofu kroimy w kosteczki i marynujemy w oliwie/oleju z duuuuużą ilością soli - jutro ma udawać fetę!

Ciasta francuskie rozkładamy na okrągłej blaszce i podpiekamy jakieś 15-20 minut w piekarniku, w tym czasie, podsmażamy szpinak z czosnkiem, pieprzem i solą na patelni, siekamy suszone pomidory oraz przygotowujemy beszamel z tofu.

Aby przygotować sos, blendujemy pozostałą 1/3 kostki tofu z odrobiną mleka, a następnie gotujemy z margaryną, doprawiając solą, gałką muszkatołową i dużą ilością bazylii.

Zależnie od upodobań, sos łączymy tylko ze szpinakiem, wysypując resztę składników na wierzch lub też łączymy wszystko razem, wrzucamy na ciasto i pieczemy jeszcze około 20 minut.









Smacznego, Dosia : )

1 komentarz: