Elo, dziś trochę Meksyku, ale w sumie w wersji minimalistycznej i to bardziej pomysł na farsz, bo Dosia już zapodała przepis na tortille, a dla leniuchów pozostaje kupno gotowców, to samo z samym przepisem- nie ma w nim sosu, bo stwierdziłam, że nie chce zapiekać tego wszystkiego w sosie, no ale opcjonalnie można sobie z farszu tak na prawdę zmiksować i tyle xD
Enchiladas
Tortille
Ser
oliwa
Farsz( ogólnie polecam tez bez zapiekania i w ogóle jest spoko)
Czosnek (2 ząbki)
Cebule (2szt.)
Papryki (1,5 szt.)
Pomidory (3szt.)
Fasola czerwona (1 puszka)
Kukurydza (1puszka)
Papryka słodka mielona (1 łyżeczka)
Oregano (1,5 łyżeczki)
Kmin rzymski (1/2 łyżeczki)
Sól (1 łyżeczka)
Chili (opcjonalnie)
Na patelnie wrzucamy posiekaną cebulę, czosnek i paprykę. Smażymy aż cebulka się zeszkli. Potem dodajemy pomidory, fasole i kukurydzę, bez zalew. Następnie dodajemy wszystkie przyprawy. Wszystko gotujemy aż warzywa zrobią się miękkie i powstanie coś w rodzaju gęstego sosu.
Tortille robimy z przepisu Dosi, albo kupujemy gotowe.
Wkładamy trochę farszu i nie zawijamy jak zwykle tortille tylko po prostu w rulony. Układamy w posmarowanej oliwą formie. Ułożone tortille leciutko smarujemy oliwą i posypujemy serem. Pieczemy ok.15 min w temp ok. 180 stopni.
wlasnie mam ochote na kuchnie meksykanska ;)
OdpowiedzUsuń