wegetariańsko- wegański blog kulinarny Dosi i Asi

środa, 6 lutego 2013

tajska zupa kokosowa z soczewicą i brukselką


Tym razem nikt nie pośmieje się z moich wspaniałych, barwnych w mniej lub bardziej zgrabne epitety wypowiedzi, gdyż niestety, do pisania mam maaaasę rzeczy i nie są to przepisy na bloga. W międzyczasie udało mi się wymyślić tę zupę, całkiem przypadkiem. Najlepsze w niej jest to, że smak, dość nietypowy, uzyskamy tylko i wyłącznie 15sto (max 20 ;)) minutowym nakładem pracy!

TAJSKA ZUPA KOKOSOWA Z SOCZEWICĄ I BRUKSELKĄ

Kaloryczność 1 porcji: ok. 300 kcal.

Składniki na 4 syte porcje:

- 200 g soczewicy zielonej lub wszelkich ciemnych odmian (byle nie czerwonej)
- 1 puszka mleka kokosowego
- 5 średnich marchwi
- 3 czerwone cebule
- 250 g świeżej brukselki
- ewentualnie dwie czerwone papryki
- sos sojowy
- 2 czubate łyżeczi koncentratu pomidorowego
- 4 ząbki czosnku
- pieprz, chilli, papryka słodka, cynamon, curry, odrobina tymianku i gałki muszkatołowej

Brukselkę myjemy i przekrajamy na połówki, marchewkę myjemy następnie krojąc w plasterki, a cebulę siekamy w kostkę. Jeżeli mamy czerwoną paprykę, robimy z nią to samo - myjemy i siekamy w dowolny kształt. W międzyczasie gotujemy soczewicę. Razem z czosnkiem, składniki dusimy z ok. 50 ml sosu sojowego (opcjonalnie, można dodać trochę oleju np. z orzeszków ziemnych).

Po około 5 minutach, do warzyw dodajemy puszkę mleka kokosowego, ugotowaną wcześniej soczewicę (nie może być rozgotowana!), koncentrat oraz wszystkie przyprawy.

Zupę gotujemy jeszcze około 10 minut.

Jak na tajską kuchnię przystało, warzywa będą jeszcze dość chrupiące, jednak można gotować zupę dłużej, wtedy będą bardziej miękkie, a smak zupy łagodniejszy.

Jeśli ktoś nie jest fanem gęstych zup, wystarczy dodać trochę przegotowanej wody lub bulionu.




Smacznego,

Agnieszka